Przejdź do głównej zawartości

Nino Haratischwili "Ósme życie"

Po książkę Nino Haratischwili "Ósme życie" sięgnąłem przypadkiem przeglądając darmowe tytuły w akcji Czytaj PL, gdzie można czytać i słuchać wybrane tytuły przez cały listopad. Z zaproponowanych książek i ich opisów wywnioskowałem, że to właśnie „Ósme życie” jest blisko kręgu moich zainteresowań, nie tylko tych literackich.

Akcja książki rozpoczyna się w Amsterdamie w 2006 roku, kiedy to dwunastoletnia Brilka postanawia opuścić swoją grupę taneczną i udać się pociągiem do Wiednia, bowiem nie miała zamiaru wracać do Gruzji. A wiemy to z relacji jej ciotki Nicy, która opisuje dla niej historię rodziny Jaszi i jednocześnie jest narratorem tej książki. Jednak opowiadając dzieje przodków oddaje im głos, czasami tylko wtrącając swoje domysły, co pięknie ubarwia i tak już bogatą historię.

W pierwszym tomie „Ósmego życia” poznajemy historię Stazji, Kristine, Kostii oraz Kitty i to im są poświęcone poszczególne księgi książki. Jako, że jest to rodzina (Stazja jest siostrą Kristine oraz matką Kostii i Kitty) to i tak ich losy się przeplatają. Zaczynając od Stazji poznajemy ród Jaszi, jej ojca mistrza czekolady, który skomponował najsmaczniejszy a zarazem bardzo niebezpieczny napój czekoladowy. Recepturę tę w przeddzień swojego ślubu dostaje Stazja z zastrzeżeniem, że ma się go nauczyć na pamięć i być bardzo powściągliwa w jego przyrządzaniu, bo wisi nad nim klątwa. Kto wypije ten napój marnie kończy, choć chwilowo daje ono rozkosz.

Jak widzicie już na samym początku autorka zafundowała nam wiele ciekawych rzeczy. Uciekająca nastolatka, tajemnica rodu sięgająca XIX wieku i klątwa. I w ten oto sposób Nino Haratischwili wciąga nas w pasjonującą historię Gruzji XX wieku. Nie, nie obawiajcie się. Tu nie ma dat, nie ma szarżowaniem nazwiskami. Jest dramatyczna, pełna zwrotów akcji powieść. Pierwszy tom obejmuje lata sprzed rewolucji październikowej do lat pięćdziesiątych XX wieku. Po kolei wchodzimy w skórę każdego z bohaterów i przeżywamy wydarzenia, które zajmują całą Europę i świat. Jak wiadomo są to burzliwe czasy i nie mniej burz i niepokojów jest w tej książce.

Tak się teraz zastanawiam czego w tej książce nie ma? Bo chyba jest wszystko. Od szczerej miłości po szalejącą nienawiść, od troski po gorzkie cierpienie, od wzniosłych marzeń po brutalne realia, od niezłomności po wyrzeczenia… i można tak w nieskończoność.

Choć książka jest napisana głównie z perspektywy kobiet niech nikogo to nie zmyli i nie szufladkuje tej pozycji jako „literaturę kobiecą” cokolwiek to oznacza. Takie książki jak ta dobitnie uświadamia, że również w trudnych czasach kobiety dźwigają nie mniejszy ciężar niż mężczyźni. Mimo to są one deprecjonowane o czym mówi Stazja, kiedy to ojciec nie chce wydać zgody na jej wyjazd do Paryża, aby mogła się baletu:
„O nas zawsze decydują mężczyźni. Co to za życie? Równie dobrze mogłabym się urodzić psem, wtedy nawet miałabym więcej wolności”.
I dodam, że nie jest to manifest feministyczny.

W trakcie lektury przyszedł mi na myśl reportaż Swiatłany Aleksiejewicz „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety”. Tutaj również wojna jest przedstawiona z kobiecej perspektywy.

Chciałbym wierzyć, że opisane w książce wydarzenia były w całości wymysłem autorki. Niestety, nawet te brutalne sceny są autentyczne i chyba dzięki temu ta książka ma tak mocny wydźwięk. O wojnie, Armii Czerwonej oraz komunizmie nie tylko się naczytałem, ale i nasłuchałem od naocznych świadków i jestem przekonany, że Nino Haratischwili oddała w miarę realny obraz tamtych czasów.

Na koniec dodam, że autorka stworzyła pełnokrwistych bohaterów, z którymi łatwo się identyfikować, choć nie zawsze się z nimi zgadzamy. Każdy znajdzie w którymś z bohaterów choć odrobinę siebie.

Podsumowując. Książka Nino Haratischwili „Ósme życie” to wciągająca powieść, pełna życia i śmierci, marzeń i gorzkiej rzeczywistości, tragicznej miłości i krwawej zemsty, wiary i bezsilności. A wszystko w doskonałej proporcji. Całość czyta się z zapartym tchem i tej pozycji nie odkłada się po jednym rozdziale. Doskonała lektura dla wszystkich maniaków rodzinnych historii z dramatycznymi wydarzeniami w tle. Gorąco polecam!
Nicpoń.

Tytuł: Ósme życie (dla Brilki) Tom 1
Autor: Nino Haratischwili
Wydawnictwo: Otwarte

PS
Książkę czytałem na tablecie i telefonie. Jestem pod wrażeniem jak szybko się czyta e-booka. Nie bójcie się e-książek! One nie gryzą, sam się o tym przekonałem.

Komentarze

  1. Bardzo, bardzo się cieszę, że można będzie też Cię czytać!

    Świetny szablon!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Z vloga na bloga

W filmie mówię, że nie mam bloga, ale go jednak założyłem. Tylko krowa nie zmienia poglądów. Peace & love! Nicpoń.